Strona startowa
Kontakt
Ciekawostki zywieniowe
Niemowlak
Male dziecko
Przedszkolak
Temat miesiaca
Ksiega gosci
Zyczenia na kazda okazje
W obiektywie
Pory roku
Zodiakalna szkola uwodzenia
Horoskop celtycki - Jakim drzewem jestes?
Licznik
MIEJSCA PRZYJAZNE DZIECIOM
FOTKI USG zdjęcia dziecka w brzuszku
WIERSZYKI O DZIECIACH
WAKACJE
CAŁA POLSKA CZYTA DZIECIOM
Toplista
Strony polecane
Muzyka
śmieszne FOTOSY
Święta Niedziela ;)
Film
Ploteczki
POLSKIE MORZE
Katalog Łowisk
Gify na bloga
 

Pory roku

" Uroki   zimy"


Pewnej bardzo mroźnej nocy ,
Świat spowiła gęsta mgła .
Rano , gdy otworzę zaspane oczy ,
Ujrzę piękny krajobraz za dnia .

Wieczorem drzew gałęzie nagie ,
Przez noc ubrała zima zła ,
W misterne koronki białe ,
Skrzące się w blasku dnia .

Matka natura szczodrze ,
Nie ominęła bowiem niczego ,
Przystroiła każdy płotek i drzewo ,
Nie żałowała lśniącego śniegu .

Teraz świat wygląda pięknie ,
Jakby z zaczarowanej baśni ,
Wróżka - zima mało z dumy nie pęknie ,
A Ty podziwiaj to arcydzieło ,
Zanim znów zaśniesz ! 

Ptaki zimą     

Wskazówki dla dokarmiających
Czym dokarmiać ptaki? Odpowiedź brzmi: Tym, co im nie zaszkodzi. Dlatego trzeba podawać pokarm jak najbardziej podobny do tego, który jedzą w naturze.

Przede wszystkim nie może on zawierać soli, substancji konserwujących i innych dodatków chemicznych – ptasi organizm nie jest przystosowany do ich wydalania, więc stają się dla niego truciznami. Najlepiej wysypywać ziarna zbóż (mogą być też kasze i płatki owsiane ale bez żadnych dodatków), nasiona zawierające dużo tłuszczu takie jak słonecznik i siemię lniane albo mieszanki dla ptaków oferowane przez sklepy zoologiczne.

W karmnikach często wieszamy słoninę – powinna być świeża i surowa, w żadnym wypadku solona lub wędzona. Oprócz słoniny może być łój albo wytopiony tłuszcz wymieszany z nasionami.

Dla kosów, kwiczołów, rudzików i gili można wyłożyć suszone owoce jarzębiny, głogu, rokitnika, ligustru, także jabłka i rodzynki. Krzyżówkom i łabędziom w największe mrozy można dać ziarna zbóż i pokrojone warzywa – chleb jedzony przez dłuższy czas i w większych ilościach im szkodzi.

Produkty, którymi dokarmiamy nie mogą być stare, spleśniałe, skwaśniałe, zanieczyszczone. Powinno się je podawać w niewielkich ilościach, by się nie psuły leżąc dłuższy czas, albo nie zamarzały.

                   " Wiosna "


           Wystarczyło kilka ciepłych dni ,
           by obudziła się Ziemia - matka .
           Zbawienne promienie słońca
           poruszyły soki krążące w drzewach.
           Przez twardą , zmarzniętą glebę
           przebijają się nieśmiało źdźbła trawy.

           Wystarczyło kilka ciepłych nocy ,
           by świat się zazielenił .
           Drzewa pokryły się kwiatami ,
           a krzewy młodymi listkami .
           Wokół słychać brzęczenie pszczół
           zbierających nektar z kwiatów .

           Nad łąką krążą kolorowe  motyle ,
           z obłoków  dochodzi śpiew skowronka .
           Bocian na gnieździe klekoce , ogłasza
           wszystkim , że  powrócił do nas
           z dalekiej podróży .
           W ogródkach zakwitły żonkile ,
           narcyzy i przebiśniegi .
           Za płotem pyszni się krzew forsycji
           cały pokryty żółtym kwiatem .
           Jestem pełna podziwu
           dla wspaniałego dzieła Stwórcy

"Lato"

Gdy słońce wychyla swą głowę zza góry,
A srebrna rosa głaszcze wyspaną trawę,
Rumienią się lekko zawstydzone chmury,
Starając się ludziom wymyślić zabawę.
Strumień im cichutko szepce podpowiedzi
I żąda od nich, choć krótkiej mżawki za to.
A każdy ptak ciągle szuka odpowiedzi,
Po co wiatr ciągnie za sobą babie lato.

Wiercą się na swych miejscach dumne drzewa,
Próbując odnaleźć swe odbicia w wodzie,
Bo słowik o którejś koronie wciąż śpiewa.
Chylą pnie by przyjrzeć się swojej urodzie.
 

"J e s i e ń"


Jesień mnie cieniem zwiędłych drzew dotyka,
Słońce rozpływa się gasnącym złotem.
Pierścień dni moich z wolna się zamyka,
Czas mnie otoczył zwartym żywopłotem.

Ledwo ponad mogę sięgnąć okiem
Na pola szarym cichnące milczeniem.
Serce uśmierza się tętnem głębokiem.
Czemu nachodzisz mnie, wiosno, wspomnieniem?

Tak wiele ważnych spraw mam do zachodu,
Zanim z mym cieniem zostaniemy sami.
Czemu mi rzucasz kamień do ogrodu
I mącisz moją rozmowę z ptakami?
Leopold Staff


 



 



 

Dzisiaj stronę odwiedziło już 17695 odwiedzającytutaj!
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja